To hasło protestów ulicznych, jakie odbędą się będą w Warszawie. Ich kulminacją, będzie w sobotę 14 września, ogólnopolska manifestacja uliczna.

Organizatorami protestu są wszystkie reprezentatywne ogólnopolskie centrale związkowe: NSZZ Solidarność, OPZZ oraz Forum Związków Zawodowych, które zjednoczyły się w walce o prawa pracownicze i obywatelskie. Jednocześnie każdy w dobrze pojętym interesie własnym, swoich dzieci i rodziny powinien czynnie wesprzeć związkowy protest.

Kilka dni temu weszły w życie przeforsowane przez obecny rząd zmiany w Kodeksie Pracy umożliwiające wydłużanie okresów rozliczeniowych do roku oraz wprowadzające tzw. elastyczny czas pracy, oznaczający, że na rozkaz – planowane i obowiązkowe mogą być np. dwunastki, także w soboty – pracować będziemy coraz więcej, a zarabiać coraz mniej. Elastyczny czas pracy to bowiem nic innego jak zabranie pracownikom dodatków za nadgodziny. Wprowadzone w kodeksie zmiany oznaczają w praktyce koniec 8-godzinnego dnia pracy, obowiązującego w Polsce od listopada 1918. Jednocześnie obecny rząd zablokował prace nad obywatelską ustawą o płacy minimalnej, dopuszczając do upowszechnienia na niespotykaną w Europie skalę umów śmieciowych. Słowem pozbawił pracowników stabilnego zatrudnienia. Zataił także w kampanii wyborczej zamiar wydłużenia wieku emerytalnego do 67 lat, a następnie zablokował możliwość przeprowadzenia referendum w tej sprawie, ignorując wniosek podpisany przez 2,5 mln Polaków.

GM ogłosił właśnie, że Opel Mokka od połowy 2014 będzie wreszcie produkowany w Europie. Takiego rozwiązania od dłuższego czasu domagała się Europejska Rada Pracowników (EEF) Opela/Vauxhall podkreślając, że takie ulokowanie produkcji Mokki w europejskich zakładach to decyzja słuszna zarówno w kategoriach ekonomicznych, jak również w odniesieniu do realizacji jakościowych wymagań klientów. Tym samym pomoże zaspokoić wysoki popyt na ten model na rynku europejskim.

Decyzja o powrocie Mokki do Europy (początkowo, zgodnie z programem dla Opel/Vauxhall z 2010, model ten miał być wytwarzany w Antwerpii, ale po likwidacji belgijskiego zakładu w dość dziwny sposób trafił do Korei) potwierdza także, że działając solidarnie na forum europejskim związki zawodowe skutecznie walczą o zwiększenie wolumenu produkcji w naszych zakładach, a tym samym utrzymanie miejsc pracy.

Produkcja europejskiej Mokki ruszy w połowie przyszłego roku w hiszpańskiej Saragossie. Zakład ten od dłuższego czasu ma znaczne nadwyżki mocy produkcyjnych, a do tego boryka się z poważnymi problemami społecznymi – stopa bezrobocia w Hiszpanii sięga 25 proc. (czyli jest ponad półtora razy wyższe niż w Polsce). Na produkcji nowego modelu zyska bezpośrednio także Eisenach, drugi obok Saragossy europejski producent małych samochodów i mini SUVów pod marką Opel/Vauxhall.

Mimo protestów wszystkich ogólnopolskich związków zawodowych, sprzeciwu opozycji parlamentarnej oraz zastrzeżeń Biura Analiz Sejmowych, rządząca koalicja przeforsowała (stosunkiem głosów 227 do 190 przy 10 wstrzymujących się) nowelizację Kodeksu Pracy oznaczającą w praktyce przekreślenie zasady 8-godzinnego dnia pracy, obowiązującej w Polsce od odzyskania niepodległości w 1918.

Przyjęta nowelizacja wprowadza do kodeksu m.in. 12-miesięczny okres rozliczeniowy czasu pracy „jeżeli jest to uzasadnione przyczynami obiektywnymi lub technicznymi, lub dotyczącymi organizacji pracy” – czyli mówiąc wprost zawsze, gdy będzie to wygodne dla pracodawcy. W wyniku tych zmian pracownik może być zobowiązany do pracy, bez naliczonych nadgodzin, po 12-13 godzin dziennie od poniedziałku do soboty, przez ponad pół roku. Teoretycznie ma być zachowany „średnio 8-godzinny” dzień pracy, tyle tylko, że odpoczywać i regenerować siły trzeba codziennie, a nie raz na kilka miesięcy. Dlatego maratony biega się góra co kwartał, a nie co tydzień, nawet jak w 12-miesięcznym okresie średnia będzie taka sama – Ta nowelizacja łamie wszelkie ratyfikowane przez Polskę konwencje i umowy międzynarodowe. To sprawia, że dzisiaj jesteśmy bliżej chińskiego niż europejskiego modelu gospodarki – podkreślił Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność.

Doskonałej zabawy oraz nagród do wygrania w wielkiej loterii i podczas konkursów nie zabraknie w czasie Pikniku Solidarności GMMP, który odbędzie w sobotę 24 sierpnia 2013 na terenie Śląskiego Rancho (Zabrze, ul. Webera 18).

W programie pikniku, który rozpocznie się dokładnie w samo południe przewidziano składający się z dwóch części występ Kabaretu Grzegorza Stasiaka, koncert zespołu Verba, podczas którego na pewno nie zabraknie utworów z ich najnowszej płyty „14 lutego”, profesjonalny pokaz samby oraz zabawę muzyczną, nad którą czuwać będą DJ Paweł i DJ Bartek. Każdy będzie mógł również sprawdzić swoje umiejętności wokalne podczas karaoke, a związkowcy także szczęścia w wielkiej loterii, gdzie głównymi (ale nie jedynymi) nagrodami będą telewizor LCD, rowery, minia wieża i ekspres ciśnieniowy. Losem będzie numer nadawany przy zakupie karnetu upoważniającego do wstępu na piknik.