Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 3

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

18.97.14.81

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Co ma być dalej?

Co ma być dalej?

Gdy tylko została ogłoszona – z zaledwie tygodniowym wyprzedzeniem – likwidacja trzeciej zmiany w naszym zakładzie NSZZ Solidarność Stellantis Gliwice wystąpiła z pismem do Carlosa Tavaresa, prezesa Stellantis, w którym zwróciła się o przedstawienie perspektyw i planów dla Stellantis Gliwice oraz jego doświadczonej i wydajnej załogi. Zasługującej na stabilne miejsca pracy.

Przypomnieliśmy również, że podczas realizacji na terenie gliwickiego Opla inwestycji celem zmiany profilu produkcji z samochodów osobowych na lekkie samochody dostawcze – dodajmy wiążącej się z dużymi wyrzeczeniami ze strony pracowników oraz zwolnieniem ponad tysiąca z nich – przedstawiano nam perspektywę pracy co najmniej na 15 zmian produkcyjnych w tygodniu przy tempie linii na poziomie 40 aut na godzinę. Wszystko celem optymalnego wykorzystania potencjału naszego zakładu oraz profesjonalnych umiejętności jego załogi. Która miała mieć zapewnioną pracę przez kolejne 20 lat – cytując wypowiedzi byłego (już) dyrektora.

Tymczasem obecnie mamy pracować na 10 zmian w tygodniu, a tempo linii nie przekracza 21 samochodów na godzinę. Choć doświadczona, wydajna i efektywna załoga Stellantis Gliwice może ich wytwarzać zdecydowanie więcej.

Trudne czasy

Trudne czasy

Coraz trudniejsza i nieprzewidywalna jest sytuacja branży motoryzacyjnej. Promujące auta elektryczne polityczne decyzje Unii Europejskiej nie spotkały się ze zrozumieniem klientów, którzy nie chcą kupować drogich elektryków, okazały się natomiast korzystne dla chińskich producentów oferujących takie samochody trochę taniej. W efekcie w Europie ograniczana jest produkcja, likwidowane zmiany – co miało miejsce w naszym zakładzie – oraz zamykane całe fabryki.

Jeszcze tylko do końca tego roku istnieć będzie bielski FCA Powertrain, który produkcję zakończył w czerwcu 2024. Dwa lata temu zatrudnionych tam było jeszcze ośmiuset pracowników. Natomiast w tyskim FCA Poland trwają właśnie zwolnienia grupowe. Zlikwidowany został tam wydział tłoczników, zaś pracę straci dziewięćdziesięciu pracowników.

W tym roku zamknięte zostaną w naszym kraju także dwie fabryki autobusów – zakłady Volvo we Wrocławiu oaz Scanii w Słupsku, gdzie ostatnio pracowało łącznie ok. 2.300 osób. Zaś w fabryce MAN w Niepołomnicach zlikwidowano jedną zmianę, zwalniając ponad 400 pracowników.

Likwidacja III zmiany

Likwidacja III zmiany

W związku z otrzymaną w dniu 23 września 2024 od lokalnego zarządu informacją o likwidacji od dnia 30 września 2024 jednej zmiany produkcyjnej w zakładach Stellantis Gliwice Sp. z o.o. Organizacja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” Stellantis Gliwice z największym stopniu zaniepokojona jest przyszłością naszego zakładu oraz stabilnością miejsc jego załogi. W dniu dzisiejszym tj.24.09.2024 wystosowała pismo do Prezesa Zarządu Pana Carlosa Tavares.

W piśmie stwierdzamy, że ogłaszana z tygodnia na tydzień znaczna, o pół tysiąca osób, redukcja zatrudnienia w naszym zakładzie podważa wiarygodność Stellantis Gliwice Sp. z o.o., jako stabilnego, przewidywalnego i poważanego pracodawcy na lokalnym rynku pracy. W przyszłości może to powodować poważne trudności, zarówno w uzupełnianiu załogi naszego zakładu o dobrych, wydajnych i zaangażowanych pracowników, jak również w przywróceniu pełnej obsady produkcyjnej Stellantis Gliwice.

Dlatego „Solidarność” Stellantis Gliwice zwraca się o przedstawienie perspektyw i planów dla naszego zakładu oraz jego doświadczonej i wydajnej załogi.

Pełna treść pisma zjajduje się TUTAJ.

Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych

Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych

Zgodnie z ustawą, odpis na ZFŚS przekazywany jest w dwóch częściach. Pierwsza część do końca maja (w wysokości 75%), a pozostała część do końca września danego roku. Tym samym, wydanie do końca roku wszystkich pieniędzy z ZFŚS sprawiło by, że przez pierwsze pięć miesięcy żadne świadczenia i zapomogi nie byłyby wypłacane pracownikom. Do myślenia daje fakt, że już na pierwszym spotkaniu komisji socjalnej w marcu zostały przyznane pracownikom i wypłacone świadczenia w wysokości około 70 tyś. zł. Ponadto osoby, które spóźniły się ze złożeniem wniosku „świątecznego” i złożyły go dopiero w grudniu otrzymały łącznie 256 tys. zł – czyli do marca zostało wydane z ZFŚS około 326 tyś. Te świadczenia nie zostały by wypłacone gdyby na koncie funduszu było równe …zero.

Nie dajmy się zmanipulować! Żadna złotówka nie znika z ZFŚS i jeżeli ZZ Jedność chce w łatwy sposób może to zweryfikować. Bulwersującą sytuacją jest jednak fakt, że w składzie komisji socjalnej zasiadają przedstawiciele KWK Budryk, którzy decydują o wysokościach świadczeń ale równie dobrze mogą mieć wpływ na nieprzyznanie świadczeń naszym pracownikom np. na potrzeby zdrowotne lub losowe.

Wynagrodzenia w 2024

Wynagrodzenia w 2024

Jak przyznał ZZ Jedność w swoim biuletynie dokładnie o zero złotych wzrosły dotychczas wynagrodzenia pracowników Stellantis Gliwice w efekcie jego działalności. Natomiast żądania zgłaszane przez ten związek stopniały o tysiąc złotych (do 1,2 tys.), których nikt z nas już nie zobaczy.

Tymczasem dzięki porozumieniu wynegocjowanemu przez NSZZ Solidarność stawki wynagrodzeń zasadniczych (baza) wzrosły od początku roku o 810 zł miesięcznie plus IMPU poziom 7 do bazy, a to wszystko daje wzrost również tegorocznych premie FCP, CLPI oraz dodatki za godziny nadliczbowe. Dodatkowo, co miesiąc wypłata jest zwiększana o 3 proc. dodatku frekwencyjnego (dla TM 7 to 231 zł), co łącznie daje podwyżkę grubo ponad tysiąc złotych miesięcznie. Dodajmy wypłacaną od początku tego roku.

Ponadto dzięki naszej organizacji część zakładowa premii FCP za drugie półrocze 2023 została zwiększona z 1 do 5,01 proc., co dało kolejne kilka stów ekstra na koncie. Jak dodamy tegoroczną premię CLPI – także zapewnioną dzięki porozumieniu zawartemu przez Solidarność Stellantis – to tylko do kwietnia tego roku każdy pracownik dzięki NSZZ Solidarność zyskał ponad dziesięć tysięcy złotych. A za sprawą ZZ Jedność wspomniane zero…

Różnica raczej nie wymaga komentarza.

Za szybko i z przeszkodami

Nieustające problemy z przestrzeganiem wymogów BHP na wydziale montażu głównego (GA) zdominowały ostatnie zebranie Społecznej Inspekcji Pracy Stellantis Gliwice. Podstawowym jest nadmierne tempo linii produkcyjnej, która jest rażąco niezgodna z dokumentacją technologiczną.

Zgodnie z tą dokumentacją czas taktu powinien wynosić 155 sekund. Tymczasem obecnie wynosi od 148 (zdalna kontrola systemu) do 152 sekund (pomiar ręczny). Należy jednak dodać, że wcześniej czasy taktu były ustawione od 165 do 167 sekund, a zatem bez zmian procesowych skrócono tempo taktu o 12 sekund, a następnie „urwano” kolejnych kilka sekund. W efekcie pracownik aby wykonać swoje zadania ma już ich mniej kilkanaście, a to już różnica rzędu jednej dziesiątej (lub jak kto woli dziesięć procent na minusie).

Do tego w dokumentacji stanowiskowej brakuje szczegółowej informacji dotyczącej pobierania części do montażu jak również czasu niezbędnego na pokonanie drogi by daną część pobrać. Pojawiają się niezgodne z normami technologicznymi – nie mówiąc już o logice – założenia, że na przejście od jednego samochodu do drugiego pracownik ma 0 (słownie: zero) sekund. A w tym czasie nie da się pokonać dokładnie żadnego dystansu.

Od poniedziałku do piątku

Od poniedziałku do piątku

Aby zapewnić pracownikom naszego zakładu możliwość odpowiedniego odpoczynku oraz planowania życia rodzinnego i osobistego – co wyklucza praca organizowana w systemie 18 zmian – Komisja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Stellantis Gliwice postanowiła wystąpić w trybie sporu zbiorowego z żądaniami: (1) ustalenia pracy od poniedziałku do piątku, jako podstawowego systemu pracy pracowników produkcyjnych (w tym Utrzymania Ruchu). Jednym dopuszczalnym wyjątkiem od tej zasady byliby pracownicy zatrudnieni w systemie pracy weekendowej; (2) niezbędnego wydłużenia linii produkcyjnej, tak aby możliwe było umieszczenie na niej odpowiedniej do wykonywanych operacji liczby stacji i zapewnienia pełnej obsady linii produkcyjnej przy pracy na trzy zmiany od poniedziałku do piątku; (3) dostosowania (zmniejszenia) tempa linii produkcyjnej do wykonywanej pracy, celem zapewnienia w pełni bezpiecznych, higienicznych i ergonomicznych warunków pracy oraz (4) skrócenia przedłużonego okresu rozliczeniowego czasu pracy.

Na realizację tych żądań ustalono termin do 30 listopada 2023. Jeżeli nie zostaną one zrealizowane, to rozpocznie się w naszym zakładzie spór zbiorowy.

Wygenerowano w sekund: 0.07
8,034,457 unikalne wizyty