Amerykański Senat odrzucił w czwartek w nocy projekt ustawy, maj?cej przyznać rz?dow? pożyczkę w wysoko?ci 14 mld dolarów zagrożonym bankructwem producentom samochodów. Przywódca większo?ci senackiej Harry Reid powiedział, że przedstawiciele zwi?zku United Auto Workers (UAW) nie zgodzili się na obniżki pensji, proponowane przez Republikanów.

Partia Republikańska chciała, aby od 2009 roku wynagrodzenie pracowników sektora motoryzacyjnego w USA zrównać z pensjami branży samochodowej w Japonii. Na to zwi?zkowcy nie chcieli przystać.
Natomiast plan Demokratów nie znalazł w izbie wystarczaj?cego poparcia. Przeciw było 52 ze 100 senatorów, przy wymaganej większo?ci 60 głosów.

Jak o?wiadczył Biały Dom, w tej sytuacji administracja USA będzie musiała ocenić swoje możliwo?ci pomocy dla koncernów samochodowych z Detroit. Rzecznik Białego Domu Tony Fratto nie mówił jednak o konkretnych opcjach.

Reprezentuj?cy ponad 60 milionów pracowników przedstawiciele zwi?zków zawodowych zrzeszonych w Europejskiej Konfederacji Zwi?zków Zawodowych (ETUC – European Trade Union Confenderation) podpisali w Londynie deklarację, w której wzywaj? m.in. do zasilenia publicznymi pieniędzmi instytucji finansowych maj?cych zadania w sferze publicznej, wzmocnienia kontroli instytucji finansowych w kwestii ich możliwo?ci kredytowania swojej działalno?ci, wprowadzenia działań rz?dowych zapewniaj?cych dostępno?ć funduszy na inwestycje w realnej gospodarce, które umożliwi? tworzenie miejsc pracy i technologii przyjaznych ?rodowisku oraz trwałemu rozwojowi, pomocy dla pracowników dotkniętych kryzysem, rodzin zagrożonych eksmisj?, emerytów zagrożonych ubóstwem. ETUC zwraca w niej uwagę, że dominuj?cy model kapitalizmu finansowego jest na krawędzi upadku. „Jego ideologia ogłupiła wiele osób, które zostały wykorzystane przynosz?c zyski w?skim elitom w latach wybujałej prywatyzacji, deregulacji i nieskrępowanych rynków. (...) Mówmy otwarcie. Ten kryzys spowodowała chciwo?ć i bezmy?lno?ć wielkich centrów finansowych. Wielcy dyrektorzy zezwolili na spekulacje na wielk? skalę w ramach inwestycji, których nie rozumieli. Spekulanci nakręcali spiralę podwyżek cen ropy, żywno?ci i surowców. Po stronie przegranych s? rzesze pracowników przemysłu, lecz także emeryci, rodziny”.
Teraz musi nast?pić punkt zwrotny. Nigdy więcej nieodpowiedzialno?ć banków nie może mieć możliwo?ci spychania narodów w bankructwo. Nigdy więcej nie wolno wykorzystywać pieniędzy podatników do napędzania instytucji wypłacaj?cych olbrzymie pensje i premie najwyższym dyrektorom. Nigdy więcej podwyższanie warto?ci kapitału akcyjnego powi?zane z zyskiem dla dyrektorów nie może być wył?cznym celem przedsiębiorstw. Nie możemy ryzykować powtórki tej nieodpowiedzialno?ci, chciwo?ci i zaniedbań. ETUC wzywa Europę do walki o prawa pracownicze, o sprawiedliwe i godne płace, o stabilne miejsca pracy i silne rokowania zbiorowe.

Zwi?zkowcy na całym ?wiecie obawiaj? się, że obecny kryzys – będ?cy konsekwencj? nieodpowiedzialnej spekulacji na rynkach finansowych, coraz czę?ciej nazywanej kapitalizmem loteryjnym – odbije się negatywnie przede wszystkim na sytuacji pracowników. Europejska Konfederacja Zwi?zków Zawodowych (ETUC – European Trade Union Confenderation), reprezentuj?ca ponad 60 milionów pracowników na naszym kontynencie, podkre?la, że nie wolno tolerować nieodpowiedzialno?ci, chciwo?ci i zaniedbań menadżerów ponadnarodowych korporacji. Jednocze?nie ETUC wzywa Europę do walki o prawa pracownicze, o sprawiedliwe i godne płace, o stabilne miejsca pracy i silne rokowania zbiorowe. Europejska Rada Zakładowa GM stanowczo sprzeciwiaj?c się ż?daniom cięcia kosztów pracowniczych (czyli praktycznie ograniczaniu zarobków i miejsc pracy) bez przedstawienia przez GM partnerom społecznym przyszło?ciowego (i co ważne realnego) biznes planu. Nie może bowiem być zgody na zabieranie pracownikom pieniędzy i jednoczesne wypłacanie milionowych wynagrodzeń dyrektorskich.

Zwi?zek Harcerstwa Polskiego to największa organizacja młodzieżowa w Polsce. Także w Gliwicach Hufiec ZHP jest stowarzyszeniem, które posiada największy zasięg oddziaływania i zrzeszaj?c ponad 500 zuchów i harcerzy przyczynia się do ich wszechstronnego rozwoju a tym samym, budowy społeczeństwa obywatelskiego w Gliwicach i powiecie gliwickim. W trosce o przyszło?ć tej organizacji, ale przede wszystkim w trosce o przyszło?ć dzieci i młodzieży, na rzecz których działa gliwicki Hufiec, proszę o udzielenie jego kadrze instruktorskiej wszelkiego dostępnego wsparcia oraz o ponowne rozważenie decyzji dotycz?cej przyszło?ci budynku położonego przy ul. J. Długosza 2 w Gliwicach tak, by harcerze nadal mogli go użytkować.

Osoby oraz instytucje, które chc? pomóc hufcowi gliwickiemu proszone s? o wypełnienie petycji i odesłanie jej na adres tymczasowej siedziby "G.C.O.P."(Gliwickie Centrum Organizacji Pozarz?dowych) dh. Tomasz Rawski komendant hufca 44-100 Gliwice ul.Jagiellonska 21 lub na adres biura Komisji Międzyzakładowej NSZZ "Solidarno?ć" General Motors Manufacturing Poland 44-121 Gliwice ul. Adama Opla 1. Petycję można również przesłać do Prezydenta Miasta Gliwice pod adres e-mali: pm@um.gliwice.pl

Petycje do pobrania w formacie .pdf:
Petycja do wypełnienia i odesłania
Petycja do wysłania do Prezydenta Miasta Gliwice

Francja to kolejne państwo w Europie, które obiecuje pomoc dla motoryzacji. Francuscy kierowcy dostan? od państwa ulgi, kupuj?c auta, na które w Polsce od stycznia rz?d drastycznie zwiększa podatki. - Nasze państwo jest gotowe zrobić wszystko, aby ocalić motoryzację - zapowiedział wczoraj prezydent Francji Nicolas Sarkozy. W czasie wizyty w fabryce koncernu Renault w mie?cie Douai Sarkozy zapowiedział, że na wsparcie motoryzacji państwo wyda 1,5 mld euro pomocy, a w razie potrzeby - jeszcze więcej.
Nabywcy nowych aut w Niemczech przez rok będ? zwolnieni z podatku drogowego - postanowił w listopadzie Berlin. Na dwa lata z tego podatku zostan? zwolnieni niemieccy kierowcy przy zakupie aut, które już teraz spełniaj? normy toksyczno?ci spalin Euro 5, jakie będ? wymagane przy rejestracji w UE od 2010 r.

Europejska Rada Zakładowa GM i europejskie zwi?zki zawodowe uzależniaj? ewentualn? zgodę na szukanie oszczędno?ci w kosztach pracy od przedstawienia przez GM Europe przyszło?ciowego biznesplanu, pokazuj?cego drogę skutecznego wyj?cia z finansowej i rynkowej zapa?ci.

Pracownicy GM dobrze znaj? praktyki zarz?du, który aby zrównoważyć bilans, koncentruje się na zredukowaniu kosztów pracy. Kiedy jednak zarz?dowi zadać pytanie, dlaczego GM ponadproporcjonalnie traci udział w kurcz?cym się rynku motoryzacyjnym, to menadżerom wpadaj? do głowy tylko kiepskie wymówki. Zaczynaj? mówić o „niepowodzeniach” i „trudnym rynku”, co nie wyja?nia tak naprawdę sprawy i przypomina jedynie nie?miertelne „to nie jest tak, jak my?lisz”.

Głębokiego kryzysu na rynkach motoryzacyjnych nie udaje się – na co pewnie niektórzy liczyli –przeczekać za pomoc? postojów, ani opanować różnymi menadżerskimi zabiegami. Wraz ze spadkiem zamówień (a co za tym idzie produkcji) realnym zagrożeniem stało się widmo redukcji zatrudnienia. Oznacza to, że zwi?zki zawodowe czeka trudna i ciężka walka w obronie miejsc pracy.
Solidarno?ć GMMP kategorycznie sprzeciwia się planom przymusowych zwolnień grupowych w General Motors Manufacturing Poland, Sils Centre Gliwice i Premier Manufacturing Support Serwis Poland. W dwóch pierwszych zakładach ci?gle jeszcze istniej? szanse na uniknięcie zwolnień, niestety w firmie Premier niektóre kończ?ce się w lutym 2009 r. kontrakty z GMMP powoduj?, że sytuacja pracowników staje się beznadziejna.
Aby oddalić widmo zwolnień, jedn? z ostatnich szans jest zapewnienie naszej fabryce takiego wolumenu produkcji, który pozwoli na utrzymanie obecnego stanu załogi. Domagamy się tego od Zarz?du GM Europe za po?rednictwem Europejskiego Forum Pracowniczego GME.