Systematyczny wzrost wynagrodzeń, w tym płacy minimalnej, obrona praw pracowniczych i zwi?zkowych oraz rozwój zwi?zku – to podstawowe zadania NSZZ Solidarno?ć w kadencji 2006-2010. Uchwałę w tej sprawie przyjęła w Gdańsku Komisja Krajowa NSZZ Solidarno?ć. W?ród celów na najbliższe cztery lata zwi?zkowcy wskazali także na bezpieczeństwo ekonomiczne pracowników po zakończeniu aktywno?ci zawodowej. Komisja Krajowa Solidarno?ci wezwała także rz?d do rozpoczęcia merytorycznego dialogu na temat przyszło?ci wypłat emerytur kapitałowych. Ostrzegła, że w przypadku nieuwzględnienia jej propozycji rozważy ewentualne zawieszenie udziału przedstawicieli zwi?zku w pracach zespołu problemowego ds. ubezpieczeń społecznych Komisji Trójstronnej. Więcej na solidarnosc.org.pl

Kilka podwójnych zaproszeń na koncert Piotra Rubika „Tu es Petrus”, który odbędzie się w katowickim Spodku 15 grudnia (pi?tek) o godz. 19 czeka na tych, którzy poprawnie odpowiedz? na dwa pytania:
1. Ilu górników zginęło podczas pacyfikacji kopalni Wujek?
2. Któr? rocznicę pacyfikacji tej kopalni obchodzimy w tym roku?
Odpowiedzi należy składać (mailem lub osobi?cie) do 8 grudnia w siedzibie komisji Solidarno?ci. Losowanie zaproszeń odbędzie się w poniedziałek 11 grudnia o godz. 14.15.

Dialog musi być podstawowym sposobem rozwi?zywania problemów w naszej firmie – podkre?lał Holger Kimmes, dyrektor wykonawczy GM Europe ds. relacji pracowniczych podczas ubiegłotygodniowych rozmów ze zwi?zkowcami z Solidarno?ci GM Manufacturing Poland. Bez partnerskich stosunków z załog? nie da się utrzymać zaangażowania pracowników i ich identyfikacji z firm?. A s? to elementy, które trudno przecenić. Bardzo łatwo jest je bowiem zniszczyć, natomiast ogromie trudno odbudować.
Podczas rozmów podkre?lano, że w zakładzie nie należy rz?dzić, tylko zarz?dzać. I to na każdym szczeblu. Warto?ciami w GM Europe jest nie tępe posłuszeństwo wymuszone strachem, ale kreatywno?ć i elastyczno?ć. S? to bowiem cechy, które pozwalaj? zwyciężyć w rynkowej walce, a utrzymanie pozycji rynkowego lidera nie musi (i nie powinno) odbywać się kosztem pracowników.

Towarzystwo Ubezpieczeniowe Warta oferuje nowe grupowe ubezpieczenie na życie XXI-GRUPA. Oprócz podstawowych ?wiadczeń Warta – w cenie składki 42,80 zł – proponuje dodatkowo wypłaty w przypadku:
operacja ubezpieczonego w wysoko?ci 1.000 zł.
zgonu ubezpieczonego w wyniku wypadku komunikacyjnego w wysoko?ci 95.000 zł.
oraz pakiet medyczny WARTA ASSISTANCE MEDYCZNY.
W ramach tego pakietu ubezpieczony jest również małżonek oraz dzieci ubezpieczonego. ?wiadczenie szpitalne obejmuje pobyt w szpitalu kobiety w ci?ży. Pakiet nie obejmuj natomiast leczenia stomatologicznego.

Trzecie miejsce zajęli piłkarze GM Manufacturing Poland w rozegranym w Jaworznie IV Halowym Turnieju im. Kazimierza Zachnika. Miejsce na najniższym stopniu podium pozostawia jednak niedosyt, nasz zespół w całych rozgrywkach nie przegrał ani jednego meczu i stracił tylko jedn? bramkę.

Czy przerwy na karmienie piersi? można skumulować i udzielić w taki sposób, aby pracownica korzystała z nich na pocz?tku dnia roboczego lub na końcu?
Tak W praktyce, na wniosek pracownicy, pracodawcy powinni wyrażać zgodę na póĽniejsze przychodzenie do pracy lub wcze?niejsze wychodzenie z pracy przez pracownicę, która jest uprawniona do korzystania z przerw w pracy na karmienie dziecka piersi? wliczanych do czasu pracy. Takie rozwi?zanie jest rozwi?zaniem korzystniejszym dla pracownika, zatem jest dopuszczalne na gruncie przepisów prawa. Jednakże taki sposób udzielania przerw na karmienie piersi? może nast?pić tylko na wniosek pracownicy. Tego rodzaju rozwi?zanie może być także korzystne dla pracodawcy, bowiem korzystanie z przerw w czasie godzin pracy destabilizuje proces jej wykonywania.

Widok zapłakanej kobiety w samochodzie rzadki był nawet na rozkopanym katowickim rondzie, a co dopiero mówić o linii montażowej GM MP. Powodem łez nie był jednak problem z ustaleniem kierunku ruchu, lecz niemożno?ć skorzystania z toalety i zawieruszenie się TL-a. Gdy w końcu udało się nawi?zać kontakt z GL-em, to interesowało go tylko jak pracownica płacze „jak bóbr, czy tak normalnie”! Pomijaj?c fakt, że ordynus z niego straszny – ale widać, że od G-liderów nie wymaga się nawet podstaw dobrego wychowania – pozostaje jednak pytanie, jak taka reakcja miała doprowadzić do rozwi?zania problemu? I dlaczego dopiero pod naciskiem innych podwładnych „ciekawy” GL sprawił, że zast?piono na moment cierpi?c? kobietę.