Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 2

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

13.59.56.153

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

CHOCHLIK CZUWAŁ

Niestety w poprzednim numerze Moplika jak zwykle zło?liwy chochlik drukarski okazał się czujniejszy od naszej korekty i zdołał zmienić jedn? samogłoskę w nazwisku Tadeusza Jerominka, którego za ten bł?d serdecznie przepraszamy. Jest nam tym bardziej przykro, gdyż niefortunna literówka znalazła się w informacji o działaniach tego szefa wydziału poprawiaj?cych standard pracy jego podwładnych, czyli jak najbardziej godnych pochwały. Dlatego raz jeszcze przepraszaj?c Tadeusza Jerominka, życzymy mu dalszych skutecznych interwencji maj?cych na celu zwiększenie bezpieczeństwa i komfortu pracy na montażu.

SPOTKANIE Z NICK'IEM REILLY W WARSZAWIE

W poniedziałek 16 listopada 2009 r. w Warszawie, odbyło się spotkanie szefa GME, którym od niedawna jest Nick Reilly, dyrektora d/s produkcji GME Reinalda Hobena i eksperta finansowego ze strony GME oraz dyrekcji GMMP któr? reprezentowali: Tony Francavilla, Jacek Żarnowiecki, Michał Jankowiak. NSZZ Solidarno?ć reprezentowali: Sławomir Ciebiera, Mirosław RzeĽniczek i Robert Potempa. Niestety Nick Reilly nie przedstawił na tym spotkaniu planu biznesowego dla europejskiej czę?ci GM twierdz?c że jeszcze za wcze?nie na szczegóły. Oznajmił jednak że inwestycje zwi?zane z naszym zakładem będ? kontynuowane a także że GM planuje wobec Gliwic długoterminow? przyszło?ć „ponieważ pracuj? tutaj dobrzy pracownicy, którzy wytwarzaj? dobry produkt”. Plan biznesowy będzie przedstawiony po spotkaniach z lokalnymi zarz?dami i przedstawicielami zwi?zków zawodowych we wszystkich europejskich fabrykach gdzie s? produkowane Opel/Vauxhall. Przedstawiciele GM szczególnie mocno podkre?lali że restrukturyzacja w Europie jest niezbędna i nie może odbyd się bez redukcji zatrudnienia w wysoko?ci ok. 10.000 miejsc pracy oraz że nie jest możliwe wyj?cie „na plus” bez obniżenia kosztów pracy o 265 mln € rocznie.

Stanowisko MOZ NSZZ Solidarno?ć w GMMP jest niezmienne:

- Ż?damy gwarancji produkcji zapewniaj?cych przyszło?ć zakładu
- Ż?damy gwarancji zatrudnienia
- Przedłużenia istniej?cych umów o pracę
- Żadnych przymusowych zwolnień

Tylko takie gwarancje s? podstaw? do rozmów na temat wkładu w oszczędno?ci firmy. Oczywi?cie od zarz?du GM ż?damy również zaliczenia oszczędno?ci z roku 2009. Tylko takie rozwi?zanie pozwoli nam unikn?ć obniżek lub zamrożenia płac. Nie akceptujemy sytuacji gdzie jedne zakłady dostaj? jakie? gwarancje a nasz zostaje pominięty. Mamy nadzieję że po spotkaniach szefa GME we wszystkich europejskich fabrykach nadal pozostaniemy zakładem z którym „planuje się długoterminow? przyszło?ć".

OPEL NIE DLA MAGNA-SBIERBANK-GAZ

Rada Dyrektorów amerykańskiego General Motors Co. postanowiła nie sprzedawać należ?cego do niego niemieckiego Opla kanadyjsko-rosyjskiemu konsorcjum - poinformowano we wtorek w siedzibie koncernu w Detroit. Decyzję umotywowano "korzystn? zmian? sytuacji na rynku" oraz strategicznym znaczeniem Opla dla koncernu. Według opublikowanego komunikatu dyrektora generalnego General Motors, Fritza Hendersona, koncern postanowił natomiast zrestrukturyzować Opla. Odpowiedni plan ma być wkrótce przedstawiony rz?dom Niemiec i "innych krajów".

Decyzja dyrekcji GM nast?piła po trwaj?cych prawie rok trudnych negocjacjach z kanadyjsko-rosyjskim konsorcjum, w którym główn? rolę odgrywa kanadyjski producent czę?ci samochodowych Magna International. Jego partnerem jest rosyjski Sbierbank. GM zamierzał sprzedać konsorcjum 55 udziałów w Oplu. Według Associated Press, decyzja dotyczy również brytyjskiej "siostry" Opla - należ?cej do GM firmy Vauxhall.

Rz?d Niemiec wyraził w nocy z wtorku na ?rodę ubolewanie z powodu decyzji dyrekcji General Motors wycofania się ze sprzedaży Opla. Rzecznik niemieckiego rz?du Ulrich Wilhelm o?wiadczył, że Niemcy spodziewaj? się, że w tej sytuacji amerykański koncern zwróci sumę 1,5 mld euro wyasygnowan? w ramach tzw. finansowania pomostowego przez niemieckie banki państwowe.

"Rz?d niemiecki ubolewa z powodu decyzji zarz?du General Motors zrestrukturyzowania Opla i zatrzymania go w ramach grupy" - powiedział Wilhelm. Dodał, że przejęcie Opla przez kanadyjsko-rosyjskie konsorcjum miało "przekonywuj?c? logikę przemysłow?".

Dyrekcja GM oceniła, że koszt restrukturyzacji Opla wyniesie ok. 3 mld euro. AP zwraca uwagę, że decyzję o anulowaniu sprzedaży podjęto mimo zawarcia przez działaj?ce w Oplu zwi?zki zawodowe porozumienia z Magn? o zredukowaniu kosztów produkcji o 390 mln euro rocznie

Zródło: wnp.pl

NAPISZ DO INSPEKTORA

Każdy sygnał o problemie, nawet na pozór błahym jest ważny i może mieć ogromne znaczenie dla poprawy bezpieczeństwa pracy. Nierzadko bowiem drobiazg może doprowadzić do tragedii i to nawet wówczas, gdy przepisy reguluj? niemal wszystko – wystarczy przypomnieć niedawny wypadek na torze Formuły 1, gdy sprężyna, która wypadła z zawieszenia jednego z bolidów, o mało nie zabiła Filipe Massy. Dlatego też społeczni inspektorzy pracy zawsze gotowi s? nie tylko wysłuchać uwag dotycz?cych warunków pracy, ale zawsze staraj? się rozwi?zać problem.
Aby ułatwić kontakt ze społecznymi inspektorami, którzy po pierwsze musz? wykonywać swoje normalne obowi?zki pracownicze, a po drugie jednak nie przebywaj? stale na terenie zakładu – choć niektórzy twierdz?, że już niemal mieszkaj? w group roomach – wszelkie uwagi można zgłaszać pisemnie i wrzucać do eksperymentalnych SIP-owskich skrzynek kontaktowych. Pierwsza z nich znajduje się na montażu, w centralnym punkcie hali, który trzeba min?ć id?c z szatni do wyj?cia głównego lub w odwrotnym kierunku. Dzięki niej można zadbać o bezpieczeństwo na stanowisku pracy, nawet jak w zasięgu wzroku nie ma się żadnego z SIP-owca.To również doskonała droga informowania o zagrożeniach przez wszystkich nie?miałych lub mocno przerażonych wzrokiem szefa. Na razie korespondencyjnie można zgłaszać jedynie problemy na montażu. Je?li jednak ta forma zgłaszania problemów okaże się skuteczna, skrzynki kontaktowe SIP pojawi? się na pozostałych wydziałach.

Co ważne, nie ma ograniczeń, je?li chodzi o formę zgłoszeń umieszczanych w SIP-owskich skrzynkach. Wszyscy, którzy maj? kłopoty ze przelaniem my?li na papier, mog? zatem do nich wrzucać no?niki elektroniczne (np. płyty CD) z nagran? wypowiedzi?.

(NIE)KOŃCZˇCA SIĘ OPOWIE?Ć

Wła?nie mija pięć miesięcy od podpisania przez GM (jeszcze „stary”) i konsorcjum Magna/Sbierbank listu intencyjnego w sprawie sprzedaży Opla. Tymczasem ostateczna, wi?ż?ca umowa cały czas nie jest podpisana, choć „dobrze poinformowani” podawali co najmniej kilka terminów jej sfinalizowania. O tym, że były to jedynie pobożne życzenia ?wiadczy fakt, że dopiero 21 paĽdziernika Bank Centralny Rosji wydał zgodę na zakup przez Sbierbank akcji Opla. Tymczasem bez takiego dokumentu żadna rosyjska instytucja finansowa nie może nie tylko kupić międzynarodowego koncernu motoryzacyjnego, ale nawet warzywniaka w Pcimiu. Otrzymana przez Sbierbank zgoda oznacza, że konsorcjum kanadyjsko-rosyjskie niespiesznie, ale systematycznie wykonuje kroki prowadz?ce do celu, którym jest przejęcie kontroli nad Oplem.

Co więcej wcale nie jest przes?dzone, że GM (już „nowy”) w ogóle sprzeda Opla. Decyzję o zawarciu transakcji z Magn?/Sbierbankiem rada dyrektorów amerykańskiego koncernu ma podj?ć... 3 listopada. Wcze?niej jedynie „zarekomendowała” ona takie rozwi?zanie.

Ważna siła spokoju. Słuchaj?c medialnych doniesień – najczę?ciej nie maj?cych wiele wspólnego z rzeteln? informacj? – o kolejnym „przełomie” w sprzedaży Opla dobrze zachować spokój i nie poddawać się emocjonalnej hu?tawce od totalnej zapa?ci (400 zwalnianych w poniedziałek) do przesadnej euforii (rz?dowe miliardy we wtorek). Podczas negocjacji z Magn? przyjęt? zasad? było nieprzekazywanie mediom szczegółów rozmów w trakcie ich trwania.

LIST OTWARTY DO DZˇDU RP

W czasie ostatniego tygodnia, negocjacje Solidarno?ci z zarz?dem Magny utknęły w martwym punkcie. W czasie bezpo?rednich rozmów Magna twardo stoi na stanowisku że dodatkowe gwarancje dla Gliwic nie s? koniecznie, my twierdzimy jednoznacznie że bez nich przyszło?ć naszego zakładu jest zagrożona.

Bez gwarancji wielko?ci produkcji grozi nam stopniowe obniżanie zatrudnienia do poziomu jednej zmiany. Konsekwencje mog? być tragiczne, z zamknięciem zakładu wł?cznie. W innych europejskich zakładach zostały podpisane porozumienia, które gwarantuj? dla nich wolumen produkcji na następne lata. Sytuacja która wytworzyła się obecnie, zmusza nas do podjęcia zdecydowanych działań m.in ż?danie wsparcia ze strony Rz?du RP. Naszym zdaniem takie wsparcie przy negocjacjach z zarz?dem Magny jest niezbędne do osi?gnięcia celu w postaci porozumienia, które powinno zawierać jasne i czytelne zapisy o wielko?ci produkcji na najbliższe lata oraz regulować niektóre kwestie finansowe. Słowne, nie poparte żadnym dokumentem zapewnienia o przyszło?ci naszego zakładu s? nie do przyjęcia.

Tre?ć listu wysłanego do Pana Premiera Waldemara Pawlaka .: TUTAJ :.

HISTORYCZNY DZIEŃ

Tegoroczna XXVII Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasn? Górę trwale zapisała się w historii naszego zwi?zku. Tuż po homilii wygłoszonej z klasztornych wałów podczas uroczystej sumy biskup Kazimierz Ryczan, krajowy duszpasterz ludzi pracy, po?więcił sztandar Solidarno?ci GMMP. Uroczysto?ci asystowały dziesi?tki zwi?zkowych pocztów sztandarowych z całego kraju oraz 30 tysięcy pielgrzymów przybyłych pod jasnogórski szczyt. W?ród p?tników nie zabrakło pracowników naszego zakładu.

Podczas homilii bp Kazimierz Ryczan przypomniał, że ludzie pracy byli kowalami polskiej suwerenno?ci i niepodległo?ci. To oni latem 1980 roku rozpoczęli walkę, która przyniosła wolno?ć. Jednak dla wielu osób miała ona gorzki smak, gdyż oznaczała utratę pracy i pusty portfel.
Pracownicy polscy wygrali, ale padli ofiar? liberalnych przemian – podkre?lił kaznodzieja. – Decyzje podejmowane s? pod dyktando zagranicznych o?rodków, ?rodkami masowego przekazu zawiaduje obcy biznes. Produkujemy bezrobotnych, a robotników zostawiamy bez nadziei.

Osłabiaj?c zwi?zki zawodowe pozbawia się pracowników głównego instrumentu obrony swojej godno?ci, swoich praw – dodawał Janusz ?niadek, przewodnicz?cy NSZZ Solidarno?ć.

Duszpasterz ludzi pracy apelował i modlił się o dar wierno?ci Polaków wobec Boga, Ojczyzny i samych siebie. Ta wierno?ć ma bowiem moc zjednoczenia wszystkich. A jedno?ć i solidarno?ć pozwala przezwyciężać wszelkie przeszkody.

Inicjatorem jasnogórskich spotkań ludzi pracy w trzeci? niedzielę wrze?nia był ks. Jerzy Popiełuszko, którego 25. rocznica męczeńskiej ?mierci przypada w tym roku. Tegoroczna pielgrzymka była także modlitw? w intencji rychłej beatyfikacji kapelana Solidarno?ci, bestialsko zamordowanego przez komunistyczn? Służbę Bezpieczeństwa. Jak co roku w?ród p?tników była Marianna Popiełuszko, matka księdza Jerzego.
Wygenerowano w sekund: 0.07
8,202,778 unikalne wizyty