Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 2

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

18.117.103.185

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

Spaliny bez filtra

Nie tylko intensywnie wyczuwalne, ale również dobrze widoczne spaliny samochodowe w rejonie SLAT-DVT na montażu głównym sprawiły, że po przeprowadzonym tam przeglądzie warunków pracy społeczni inspektorzy pracy zgłosili sporo zaleceń dotyczących konieczności zapewnienie odpowiedniej wentylacji, wymagających podjęcia działań technicznych (odciągi, filtry), jak i organizacyjnych.

Zgodnie z przeprowadzonymi w kwietniu 2016 badaniami środowiskowymi, w których uczestniczyła Państwowa Inspekcja Pracy, wszystkie samochody w włączonymi silnikami podczas testów w hali produkcyjnej na obszarze SLAT-DVT powinny mieć zainstalowane odciągi lub przy najmniej przenośne filtry. W praktyce bywało różnie, dlatego też społeczna inspekcja pracy zmuszona była stanowczo przypomnieć o konieczności pełnego przestrzegania tych zasad.

Tu jednak pojawia się kwestia odpowiedniej ilości sprawnych odciągów NORFI. Powinno być ich dwanaście i tyle też zostało zainstalowanych, jednak sprawnie działających jest zazwyczaj mniej. W czasie przeglądu dostępnych i sprawnych odciągów było jedynie siedem. Tydzień później już jedenaście, ale na brakujące trzeba czekać – konieczne są wymiany poduszek pneumatycznych, co zajmuje sporo czasu. Zwłaszcza, gdy tych poduszek zabraknie w magazynie. Jak wyjaśniał pracodawca częste uszkodzenia poduszek pneumatycznych, będących elementem łączącym odciągu, wynikają z ich niedostosowania do kształtu rury wydechowej w nowej Astrze V. Efekt – kołnierze poduszek dziurawione są przez końcówkę wydechu.

Niestety jednocześnie nie lepsza jest sytuacja z filtrami przenośnymi, których końcówki nie zapewniają pewnego mocowania do rury wydechowej i co jakiś czas spadają, ulegając uszkodzeniu. Na kilka takich zdefektowanych urządzeń trafili też społeczni inspektorzy pracy, choć w ciągu ubiegłego roku wymieniono 16 zniszczonych filtrów przenośnych oraz dodatkowo 133 zapchane wkłady do nich.

Sporo, ale trzeba pamiętać, że chodzi o urządzenia mające chronić pracowników wykonujących swoje obowiązki w mocno zanieczyszczonym spalinami środowisku pracy. Tymczasem podczas przeglądu na SLAT-DVT wiele testowanych samochodów, szczególnie dostarczanych z obszaru napraw, nie miało założonych filtrów. Przy ilości związków rakotwórczych w spalinach to już ostra gra zdrowiem.



Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.07
7,677,519 unikalne wizyty