Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 1

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

13.58.60.34

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

Kolejne absurdy regulaminu funduszu socjalnego

Kolejne absurdy regulaminu funduszu socjalnego - Nie pracuje, nie rodzina?
Wprowadzony dzięki kruczkom prawnym, mimo zdecydowanego sprzeciwu większości działających w naszym zakładzie związków zawodowych – w tym NSZZ Solidarność - nie przestaje zaskakiwać oraz bić po kieszeni pracowników. Właśnie okazało się, że na jego podstawie uznano, że niepracujące pełnoletnie dziecko nie jest członkiem rodziny, a tym samym nie liczy się przy obliczaniu średniego dochodu.

Tym samym rodzina, która już boleśnie ponosi ekonomiczne skutki „gospodarczej zielonej wyspy” – gdzie co trzeci młody Polak nie ma pracy, a blisko 90 proc. bezrobotnych prawa do zasiłku – dodatkowo ma ograniczone wsparcie z funduszu świadczeń socjalnych. Tymczasem ustawowy zapis mówi wyraźnie, że wysokość świadczenia z funduszu „uzależniona jest od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej” pracownika, a nie jedynie średniego dochodu na członka rodziny.

Przy czym – aby poziom absurdu był wyższy – to samo pełnoletnie dziecko, gdy podejmie pracę, a nadal jest zameldowane w domu rodzinnym, nagle staje się członkiem rodziny i jego dochody do średniej są wliczane. Zapewne dlatego, że jest szansa, że ją zwiększą, a tym samym świadczenie socjalne zmniejszą. Przy czym nie ma znaczenia, że młody człowiek prowadzi samodzielne gospodarstwo domowe, a nawet mieszka w wynajętym pokoju na drugim końcu województwa. Dla sekretarz komisji ważny jest formalny meldunek, a nie gdzie faktycznie mieszka, choć wynajmujący mieszkania na wolnym rynku, co do zasady nie zgadzają się na zameldowanie w nich lokatorów (a samorządy komunalnych domów nie budują). Tymczasem już nawet urzędy skarbowe dawno ustaliły, że miejsce zamieszkania nie musi być tożsame z adresem zameldowania. Według fiskusa dotyczy to kilku milionów podatników!

Najciekawsze jest jednak to, że nowy regulamin – którego zapisy miały być ponoć jednoznaczne – nie określa kogo należy uwzględniać przy obliczaniu dochodu na członka rodziny. W praktyce wszystko zależy od interpretacji sekretarz Komisji Socjalnej, choć to również w żaden sposób nie wynika z regulaminu. A warto dodać, że sekretarz komisji jest funkcją techniczną, bez prawa udziału w głosowaniach. Efektem jest wprowadzanie zasad – najdelikatniej mówiąc – nieco sprzecznych z zasadami ustawowymi, jak w przypadku bezrobotnego pełnoletniego dziecka. Zgodnie z prawem może ono być objęte ubezpieczeniem zdrowotnym jako członek rodziny. Za takiego uznają go także ośrodki pomocy społecznej, ale dla administratora funduszu socjalnego GMMP do rodziny nie należy, bo nie podnosi średniej dochodów.



Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.10
8,114,000 unikalne wizyty