Trwają rozmowy nad utworzeniem w naszym zakładzie grupy odpowiedzialnej za wprowadzanie SPS. Mają w jej skład wchodzić przedstawiciele związków zawodowych afiliowanych przy Europejskiej Radzie Pracowników (EEF) Opel/Vauxhall, której przedstawiciele negocjują właśnie szczegóły umowy ramowej dotyczącej wdrażania SPS. Jednak już teraz międzyzakładowa Solidarność monitoruje wprowadzenie nowego systemu produkcji, wzbudzający wiele zastrzeżeń i uwag. Zwłaszcza ze strony pracowników na linii, czyli najbardziej zainteresowanych.

SPS okazał się na tyle kontrowersyjny, że dwie osoby jego rozwiązania przekonały do zwolnienia się z pracy (jedna uczyniła to nawet w środku dniówki). Co gorsza cztery kolejne dorobiły się urazów ortopedycznych i wylądowały na zwolnieniu lekarskim. Jak na system, który w założeniach miał prowadzić do poprawy ergonomii oraz doskonalenia standardów BHP to rezultaty zatrważające.

Szczególnie, że krytycznych uwag nie brakuje także w przypadku tempa poszczególnych operacji, czy też ich organizacji. Wystarczy przypomnieć wynikającą z SPS konieczność przyklęknięcia – jakieś kilkaset razy dziennie – celem pobrania materiałów z najniższej półki regału, co trudno uznać za rozwiązanie optymalizujące pracę, czy też zmniejszające liczbę odpadów. W przypadku wykrycia tego typu sytuacji związkowcy natychmiast interweniują i domagają się wyjaśnień od przedstawicieli dyrekcji. Wspólna grupa robocza ułatwiałaby jednak szybkie wypracowanie rozwiązania problemu.

Tym bardziej, że z SPS – jak zwracano uwagę podczas ostatniego posiedzenia EEF Opel/Vauxhall – wiąże się także kwestia poprawy wydajności, pozwalającej na zmniejszenie obsady linii, zwanej jej równoważeniem (rebalancing). Europejskie związki zawodowe solidarnie domagają się wprowadzenia zasady bezwzględnego zapewniania „nadwyżkowym” na danej linii pracownikom innych zadań w tym samym zakładzie i spółce (w naszym wypadku – GMMP). Jednocześnie strona związkowa oczekuje od zarządu Opel/Vauxhall jednoznacznej deklaracji w umowie ramowej, że wprowadzenie SPS nie będzie wykorzystane do zlecania spółkom zewnętrznym (outsourcing) zadań związanych z tym systemem. Chodzi szczególnie o przygotowywanie skrzynek SPS, dostarczanych następnie na linie produkcyjne.