Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 5

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

18.226.150.171

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

(Nie)sejmowe wzorce

Wybory nie maj? ostatnio w naszym kraju dobrej opinii. Niemal co tydzień, ich wcze?niejszym rozpisaniem, dyscyplinuje się „dietetycznych” – bo tylko diety im w głowie – posłów, a niebawem zacznie się wyborami straszyć dzieci, które nie chc? rano je?ć zupy mlecznej, a w nocy trzymać r?czek na kołdrze. Nic zatem dziwnego, że obawy przed zwi?zkow? elekcj? były spore, tym bardziej, że wymaga ona kwalifikowanej większo?ci. Posłem bowiem można zostać przy dowolnie niskiej frekwencji (teoretycznie uzyskuj?c nawet tylko jeden głos, pod warunkiem, że konkurenci będ? mieli ich zero), ale do wybrania komisji międzyzakładowej Solidarno?ci potrzebny jest udział ponad połowy zwi?zkowców. W naszym zakładzie nie było z tym problemu. Okazało się bowiem, że zainteresowanie zwi?zkiem walcz?cym o lepsze warunki pracy i zasobniejszy portfel pracowników jest większe niż wyborem prezydenta RP.

Zwi?zkowcom przy tym znacznie szybciej niż posłom, a nawet senatorom poszło powołanie tzw. ciał statutowych, czyli komisji zakładowej i rewizyjnej. Oni po prostu nie korzystali z parlamentarnych „wzorców”. Obyło się zatem bez niekończ?cej się serii przerw, okupacji mównicy, kłótni prowadz?cych obrady czy zrywania quorum. Co więcej, nikt nie wmawiał zebranym, że powiedział co? innego, niż reszta usłyszała, a oczywi?cie na my?li miał co? jeszcze zupełnie innego. Efekt? W niespełna cztery godziny zakończono wybory zwi?zkowych władz, choć walka o mandaty była zacięta, a tur głosowania sporo (ordynacja wymaga uzyskania bezwzględnej większo?ci głosów) oraz przyjęto uchwały programowe, podczas których dyskusja była jeszcze bardziej gor?ca. Tym bardziej, że dyskutowano o konieczno?ci podwyżek płac, walce z mobbingiem oraz stosunkach międzyludzkich w pracy, niestety często odległych od ideału. Każdy z tych problemów wywoływał emocje, a mimo to wbijaniem na pal i urywaniem różnych organów zagrożono tylko raz i to mobberom (tak ku przestrodze, bo kary raczej ?redniowieczne). Słowem posłowie, gdyby zamiast ?ledzić mocno ?rednie występy naszych sportowców w Turynie i okolicach, wybrali się w poprzedni? sobotę do So?nicy mogliby nieco nauczyć się demokratycznej debaty i sporu.

Sprawnie przeprowadzone wybory i przyjęte dokumenty programowe, to jednak zaledwie pocz?tek zwi?zkowej walki w nowej kadencji. Znacznie trudniejsze, a i ważniejsze dla pracowników, jest wprowadzenie przyjętych postulatów w życie. Nie ma co liczyć, że cztery lata to dużo czasu, lecz należy jak najszybciej zabrać się do zwi?zkowej pracy i nadal trzymać się z daleka od poselskich „wzorców”. Jeżeli bowiem zapisany papier miałby siłę sprawcz?, to Polska byłaby krain? mlekiem i miodem płyn?c? tak mniej więcej od czasów I towarzysza z Sosnowca. A – jak grzmiał ostatnio poseł Mariusz Kamiński – znacznie bliżej jest nam do Burkina Faso i to nie tylko jeżeli chodzi o korupcję. Mr Solidarek


Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.06
7,864,869 unikalne wizyty