Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 5

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

3.137.165.134

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

?nieżne zaskoczenie

Ostatnie opady ?niegu, nazwane przez media atakiem zimy (jakby ?nieg w naszej strefie klimatycznej był ewenementem) zaskoczyły nie tylko drogowców i służby komunalne - co jest już swego rodzaju tradycj? - ale również logistyków z naszego zakładu. Nagle bowiem okazało się, że czę?ć parkingu, na który trafiać miały nowiutkie Ople, pokryty jest spor? warstw? ?niegu. Do walki z białym puchem (tego dnia czę?ciej nazywanym białym g...em) rzucono pracowników, nie oszczędzaj?c nawet kadry inżynierskiej. R?k do od?nieżania oraz chęci nie brakowało. Gorzej było z wyposażeniem "brygad roboczych" w odpowiedni ubiór, a na dworze nie do?ć, że było ?nieżnie, to jeszcze zimno i ?lisko.

Sporo rado?ci bliżnim dostarczali pracownicy, którzy od?nieżali parking w roboczych półbutach. Prezentowali przy tym efektowne piruety na ubitym ?niegu oraz nadaj?ce się bez montażu do telewizyjnego "?miechu warte" upadki w zaspy. Rywalizowali również w biegu przez za?nieżony parking (z łopat? w ręku), przy czym liczył się nie czas dotarcia do mety, ale jak najmniejsza ilo?ć ?niegu przyniesionego w butach. Najmniej cieszyli się osobnicy najmniej "pogodoodporni" - jak głosi reklama - zwłaszcza, że od?nieżaj?cym nie serwowano Actimela. Mogli natomiast liczyć, przynajmniej w większo?ci, na ciepły posiłek. Ale czy wart jest on kataru, o grypie już nie wspominaj?c? Przecież zwolnienie chorobowe ma wpływ na ocenę pracownika.

Szczę?liwcami okazali się ci, którzy zdołali - po krótkich zapasach w stylu szatniarskim - zdobyć gumofilce. Dawały one szansę na zakończenie od?nieżania such? stop?, nawet jak "bucik" niezbyt pasował (przy za dużym rozmiarze ułatwieniem była możliwo?ć wypchania nosków papierem toaletowym). Nic więc dziwnego, że wspomniane gumofilce przechodziły z r?k do r?k niczym opłacone uczestniczki wieczoru kawalerskiego. I podobnie jak w tym ostatnim wypadku mało kto zwracał uwagę na zasady bezpieczeństwa i higieny... Talkowanie używanych butów było czyst? teori?, o suszeniu nie wspominaj?c. Należy mieć tylko nadzieję, że grzybicy - w odróżnieniu od opadów ?niegu - uda się w naszym zakładzie unikn?ć.

Choć ?nieg z parkingu został uprz?tnięty, to problem jednak pozostał. Bowiem nie trzeba być dyplomowanym meteorologiem, ani mieć górala w rodzinie, aby wiedzieć, że opady ?niegu groż? nam jeszcze przez ponad dwa miesi?ce, a może nawet trzy. I trudno będzie przed nimi uchronić oplowski parking. Oczywi?cie za każdym razem można zwoływać pracownicze pospolite ruszenie w półbutach roboczych i nielicznych gumofilacach, ale może jednak lepiej byłoby ustalić jakie? bardziej profesjonalne zasady usuwania skutków opadów atmosferycznych. Tym bardziej, że pracownicy produkuj?cy dobre samochody niekoniecznie musz? realizować się w pryzmowaniu ?niegu.

Mr Solidarek

Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.29
7,864,787 unikalne wizyty