Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 3

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

3.128.190.205

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

Problemy – sk?d my to znamy?

Regionalna Sekcja Przemysłu Motoryzacyjnego

Jesieni? ubiegłego roku zwi?zkowcy z zakładów wchodz?cych w skład Regionalnej Sekcji Przemysłu Motoryzacyjnego ?l?sko-D?browskiej Solidarno?ci (obecnie tworzy j? 14 komisji, w tym dwie międzyzakładowe) zadecydowali, że solidarnie domagać się będ? od pracodawców tysi?ca złotych podwyżki. Podczas ostatniego seminarium sekcji podsumowano efekty rozpoczętych wówczas negocjacji płacowych.


Opisuj?cego niekończ?ce się negocjacje płacowe w Fiacie Mariana Sienkowskiego, wiceprzewodnicz?cego Solidarno?ci FAP (pierwszy z prawej) słuchaj? zwi?zkowcy z GMMP: Sławomir Ciebiera i Grzegorz Bacia


W większo?ci firm montażowych wynagrodzenia wzrosły mniej więcej o połowę ż?danej kwoty – czyli ok. 500 zł miesięcznie – natomiast w firmach kooperuj?cych nieco mniej. Cały czas nie zakończyły się jednak rozmowy płacowe w Fiacie, gdzie spornym problemem jest już nie tyle sama wysoko?ć podwyżki – pracodawca proponuje dla każdego zatrudnionego dokładnie 434,78 zł plus 15 proc. premii regulaminowej z wyrównaniem od marca – ale fakt, że kwota ta tylko czę?ciowo ma być wliczona do stawki zasadniczej. Tymczasem to płace podstawowe gwarantuj? pracownikom i ich rodzinom bezpieczeństwo socjalne.

Brak branżowych układów zbiorowych, które s? standardem w krajach „starej UE” sprawia, że u nas w każdym zakładzie trzeba oddzielnie walczyć o godny poziom płac – mówi Sławomir Ciebiera, przewodnicz?cy motoryzacyjnej sekcji regionalnej. – W takim wypadku tylko solidarne działanie może przynie?ć powodzenie.
Pracodawcy w przypadku podwyżek płac zasadniczych wykazuj? jednak nie tylko przysłowiowego węża w kieszeni, ale wręcz całe stado tych gadów. Jednocze?nie firmy ogromn? inwencję wykazuj? w wymy?laniu dodatków. Zwłaszcza takich, które zachęcaj? do nadgodzin. Słowem pracodawcy przekonuj?, że nie ma pieniędzy na podwyżki, ale nie brakuje ich na nadgodziny. W ten sposób tworzy się system ekonomicznego przymusu do nadliczbowej pracy i sprowadza się pracownika do roli elastycznego dodatku do maszyny oraz planów produkcyjnych. W polskich realiach dodatkowe, konkretne pieni?dze s? bowiem najlepszym argumentem, zwłaszcza przy jednocze?nie mało konkretnych płacach.

Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.11
8,278,629 unikalne wizyty