Pytaniem czy raport NM spełnia wymogi protokołu powypadkowego rozpoczęli?my w grudniowym MOPLIKu konkurs BHP. OdpowiedĽ jest prosta – raport NM nie spełnia wymogów protokołu ustalenia okoliczno?ci i przyczyn wypadku przy pracy, nazywany zwyczajowo powypadkowym i nie może go zastępować – gdyż nie wypełnia w bardzo wielu punktach kryteriów okre?lonych przez ustawę o o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (dla dociekliwych: Dz.U. z 2002 r., Nr 199, poz. 1673 ze zm.).

Przede wszystkim raport NM nie okre?la dokładnie kto uległ wypadkowi. Można się wprawdzie z niego dowiedzieć w jakim zespole i na której zmianie pracował poszkodowany oraz kto był jego przełożonym, ale nie ma w nim obowi?zkowych w protokole powypadkowym danych osobowych (imię i nazwisko, data i miejsce urodzenia, miejsce zamieszkania, numery PESEL i NIP oraz sze?ciocyfrowy kod zawodu). Co więcej w raporcie NM – poza logo GM MP – nie ma także danych identyfikuj?cych pracodawcę, a powinny być m.in. numery NIP, REGON i kodu PKD.

Raport NM nie stwierdza także, czy wypadek był wypadkiem przy pracy czy też traktowany na równi z wypadkiem przy pracy. W protokole musi to być natomiast nie tylko ustalone, ale i uzasadnione. Podobnie protokół ma dokładnie okre?lić rodzaj wypadku, zgodnie z ustawowym podziałem oraz dokładnie opisać skutki wypadku. Natomiast nie trzeba w znacznie obszerniejszym protokole powypadkowym rysować żadnych schematów, ani przypominaj?cych rybi? o?ć, ani kieł mamuta.

Różnic jest więcej, ale nie ich ilo?ć jest ważna. Z faktu, że raport NM nie ma za wiele wspólnego z protokołem powypadkowym wynikaj? bowiem konkretne skutki. Po pierwsze dla ZUS raport NM jest tak samo ważnym dokumentem jak karta rowerowa babci poszkodowanego. Niby może mieć znacznie pomocnicze, ale do niczego nie zobowi?zuje. Tym bardziej, że zgodnie ze wspomnian? ustaw? raport powypadkowy musi być sporz?dzony najpóĽniej w 14 dni po zdarzeniu i on jest podstaw? wszelkich roszczeń, odszkodowań czy wypłat ubezpieczenia.

Prawidłowych odpowiedzi z krótkim uzasadnieniem udzielili Tomasz Waniek (spawalnia) oraz Piotr Kołecki (montaż). Obaj otrzymuj? zwi?zkowe gadżety. Kolejne pytanie w Konkursie BHP już w kolejnym wydaniu MOPLIKa.