Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 3

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

3.15.24.73

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

Wizja bez entuzjazmu

Przypominanie zapisów GM-GMS, czyli globalnego systemu produkcji naszej firmy, który powinien być wprowadzony w każdym zakładzie koncernu. Dzisiaj kilka zdań o wizji General Motors.

Wizj? GM jest zajmowanie pozycji ?wiatowego lidera w produkcji ?rodków transportu i w usługach pokrewnych. Zdobędziemy entuzjazm naszych klientów poprzez nieustanne doskonalenie oparte na uczciwo?ci, pracy zespołowej i zdolno?ciach twórczych pracowników GM.
Kim jest klient ?
Nasze przedsiębiorstwo posiada „zewnętrznych” i „wewnętrznych” klientów. Nasi zewnętrzni s? bardzo ważni, ponieważ oni kupuj? nasze produkty. Jednak równie ważni dla naszego sukcesu jako firmy s? nasi wewnętrzni klienci! Naszymi wewnętrznymi klientami s? nasi pracownicy oraz wewnętrzni dostawcy.
Entuzjazm klienta
Klient jest entuzjastyczny kiedy nie tylko spełnili?my, ale przekroczyli?my jego oczekiwania!! Entuzjastyczni klienci to klienci szczę?liwi, którzy powiedz? innym o swoich dobrych do?wiadczeniach.
Ty jeste? klientem i Twój entuzjazm jest ważny.



Po przeczytaniu wizji GM każdy powinien zazdro?cić pracownikom naszego zakładu. Wszak zawsze lepiej być klientem, zwłaszcza ważnym, niż biczowanym galernikiem. Tyle tylko, że w praktyce pracownicy s? traktowani jak klienci baru dworcowego w Psiej Wólce w latach realnego socjalizmu. Wódka tylko do zak?sek, które „wyszły” i co najwyżej można gapić się w tłust? bufetowa. Cóż to bowiem za ważny klient, za którego kelner decyduje przy jakim stoliku ma usi??ć (czyli kiedy brać urlop) i co zamówić. A i tak dostanie co? innego (a na pewno nie podwyżkę). Nawet gdy w menu zapisane s? sałatki, to ich niemal na pewno nie zobaczy. Zreszt? same zapisy w karcie (niczym w GM-GMS) s? bytem głównie wirtualnym. A cieszyć się wypada, gdy obrus pocerowany mniej niż fartuchy na spawalni. Tylko czy wielu będzie chciało być takimi „ważnymi klientami”? Zwłaszcza, że coraz czę?ciej mog? wybrać irlandzki pub z Guinessem bez wody...

Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.05
8,146,513 unikalne wizyty