Pracodawca, wykorzystując do tego swoje organy w postaci tzw. forum doradczego – które, o czym warto pamiętać nie jest reprezentacją pracowników, którą zgodnie z prawem są tylko i wyłącznie związki zawodowe, ani nawet miejscem informowania i konsultacji (to bowiem rola rady pracowników) – przekonuje załogę naszego zakładu, że wprowadzenie wielozmianowości, rozumianej jako planowanie „czarnych dniówek” w soboty i niedziele oraz maksymalne przedłużenie okresu rozliczeniowego to sposób na utrzymanie miejsc pracy. Jednak jednocześnie ten sam pracodawca nie zamierza, nawet gdyby forsowane przez niego rozwiązania weszły w życie, zapewnić jakichkolwiek gwarancji zatrudnienia dla pracowników GMMP Gliwice. Tymczasem takie gwarancje zapewniające stabilność zatrudnienia mają zasadnicze znaczenie dla załogi naszego zakładu oraz reprezentujących ją związków zawodowych.

Zwłaszcza, że bez gwarancji zatrudnienia zarówno systemy wielozmianowe, jak i przedłużone okresy rozliczeniowe chronią nie miejsca pracy, ale zyski firmy, osiągane dzięki możliwości unikania zlecania i płacenia za nadgodziny. Przecież na papierze wolna środa w listopadzie jest takim samym dniem, jak sobota latem, choć każdy rodzic wie, że to nieprawda. Podobnie trudno przesuwać w kalendarzu daty urodzin dzieci czy też rodzinnych uroczystości, do potrzeb i wygody dyrekcji lub przełożonych. Większość rozumnych ludzi pracują, żeby żyć, a nie żyje by pracować.

Ponadto należy pamiętać, że zachwalając wszelkie „ciekawe rozwiązania” z innych krajów należy przedstawiać je w całości, a nie tylko wybierać same „rodzynki”, do tego smakujące dla dyrekcji, zaś dla załogi ciężkostrawne.

Zawierane porozumienia muszą zawsze uwzględniać słuszne interesy obu stron, a nie tylko korzyści i wygodę jednej. Dlatego też strona związkowa niezmiennie podkreśla konieczność zagwarantowania pracownikom GMMP Gliwice stabilnych miejsc pracy oraz możliwości planowania życia rodzinnego i osobistego.

Wypełniając swoje ustawowe obowiązki związki zawodowe w naszym zakładzie nie uchylają się od prowadzenia rozmów mających na celu rozwiązanie określonych spraw w trybie dialogu społecznego. Jednak równocześnie nigdy nie podpiszą się pod rozwiązaniami niekorzystnymi dla pracowników. Naszym podstawowym celem jest bowiem obrona praw i interesów ludzi. Mówiąc krótko – każde rozmowy mogą zakończyć się porozumieniem tylko wtedy, gdy będzie ono uwzględniało interesy załogi.

Porozumienia mają przy tym być jasne oraz obejmować konkretne sprawy. Dlatego też jedno porozumienie powinno dotyczyć możliwości zmian w harmonogramach czasu pracy, zaś oddzielne – co zresztą wynika z kodeksu – ewentualnego przedłużenia okresu rozliczeniowego.

By zaś rozmowy w tej drugiej sprawie miały merytoryczne podstawy związki zawodowe wystąpiły do dyrekcji o przedstawienie pełnych, kompleksowych rozwiązań dotyczących okresów rozliczeniowych i wielozmianowości obowiązujących nie tylko na Słowacji czy Węgrzech, ale także przykładowo w Niemczech, wraz z podaniem wysokości obowiązujących tam wynagrodzeń oraz stabilności pełnoetatowego zatrudnienia.