Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 5

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

18.225.175.247

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

ŁOWIENIE OCHOTNIKÓW

Razem z zapowiedzią wznowienie wsparcia tyskiego GMPP (czyli dawnego Ispolu) przez pracowników GMMP powróciły dawne – choć ogłoszone w nowym GLB – reguły dotyczące jego uczestników. Mogą oni być bowiem ochotnikami lub też osobami wysłanymi przez przełożonych na delegację służbową. Przy czym nawet, jak wykonywać będą tą samą pracę, to oba rozwiązania różnią się przede wszystkim zasadami wynagradzania.

Ochotnicy otrzymywać będą do wypłaty dodatek, zwany bonusem za wsparcie, w wysokości zależnej od tego, czy ze swojego miejsca zamieszkania mają bliżej do Tychów (wówczas jest to 250 zł brutto) czy też do Gliwic (350 zł brutto). Na rękę daje to odpowiednio niecałe 175 zł i 245 zł miesięcznie. Ochotnicy muszą jednak na własny koszt dojechać do Tychów, a czas tego dojazdu jest ich kodeksowym okresem odpoczynku.

Osoby delegowane zgłaszają się natomiast normalnie do pracy w Gliwicach, skąd na koszt pracodawcy będą dowożeni do Tychów i z powrotem. Za każdy pracy „w delegacji” będą otrzymywać co najmniej 15 zł netto diety, czyli na rękę średnio 315 zł miesięcznie. Do tego nie zwiększającej kwoty przychodu wykazywanego w PIT, a branego m.in. pod uwagę przy przyznawania świadczeń z funduszu socjalnego. Jeśli natomiast pracowaliby dłużej niż wynosi dniówka i razem z dojazdem byłoby to ponad 12 godzin, to dieta automatycznie wzrastać będzie do 30 zł dziennie. Oczywiście na rękę, gdyż jest ona zwolniona z podatku dochodowego. Czasu dojazdu w ramach delegacji nie wlicza się do okresu odpoczynku.

W efekcie dla osób mieszkających w Tychach i ich sąsiedztwie, biorąc pod uwagę oszczędności (paliwa i czasu) na dojazdach, finansowo lepszym rozwiązaniem będzie zostanie ochotnikami. Natomiast pracownikom mającym z domu blisko do zakładu lub mijającym Gliwice w drodze do Tychów zapewne bardziej opłaca się korzystać z delegacji. Oczywiście ostatecznie każdy sam musi sobie przeliczyć, która z form – ochotnicza czy delegacyjna – wspierania własną pracą tyskiego GMPP jest dla niego korzystniejsza.

Jednocześnie trzeba zadać pytanie autorom pomysłu z – będącymi częścią wynagrodzenia – bonusami w różnej wysokości w zależności od adresu pracownika, jak taka zasada ma się do kodeksowych zasad jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę (art. 183c KP), równego traktowania zatrudnionych (art. 183a i art. 112 KP) oraz zakazu dyskryminacji (art. 113 KP), w tym również dyskryminacji ze względu na miejsce zamieszkania. Tym bardziej, że pracujący w Gliwicach – bez względu na odległość jaką muszą pokonać jadąc do pracy – żadnych bonusów dojazdowych nie otrzymują.



Poleć tego news'a
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.03
7,587,841 unikalne wizyty