Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 4

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

18.225.175.247

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

ZDROWIE REGULAMINOWE

Trwają, wznowione po przerwie urlopowej, uzgadnianie zmian w Regulaminie Pracy GMMP. Szybko udało się ustalić te, dostosowujące jego zapisy do powszechnie obowiązującego prawa – wydłużenie okresu wykorzystania zaległych urlopów do końca września (zamiast marca) następnego roku, dodanie punktu gwarantującego pracownikom bez ograniczeń mydło i papierowe ręczniki we wszystkich pomieszczeniach sanitarnych i socjalnych oraz wykreślenie punktu przewidującego dyscyplinarne „zawieszenie pracownika”, gdyż takiej kary Kodeks Pracy po prostu nie przewiduje.

Po zdecydowanym sprzeciwie wszystkich organizacji związkowych dyrekcja wycofała się z pomysłu skreślenia z zasadniczych wartości GMMP – regulaminowo wspierających rozwój kultury pracy – troski o zdrowie. Pozostać ma natomiast zamiana dotychczasowej wizji firmy, na jej misję. Słowem zniknie deklaracja o dokładaniu przez załogę („nasz gliwicki zespół”, jak to poetycko ujęto w regulaminie) wszelkich starań, aby być światowej klasy zakładem, a pojawi się twierdzenie o dumie – ale już GMMP – z produkowanych samochodów. Podobno ta zmiana ma głęboki sens korporacyjny, mimo braku bezpośredniego związku z organizacji i porządkiem w procesie pracy, których ustalenie jest – zgodnie z Kodeksem Pracy – zadaniem regulaminu.

Cały czas natomiast trwają rozmowy nad przeniesieniem do regulaminu zasad tworzenia harmonogramów pracy w UR oraz uzgodnienia zapisów dotyczących przerw w pracy. Szczególnie określenia, kiedy są one udzielane. Przykładowo, gdy dyrekcja proponuje umieszczenie w regulaminie sformułowania, iż zatrudnionym w UR przerwy przysługują w „czasie niekolidującym z ich obowiązkami pracowniczymi”, to od razu pojawia się pytanie kto będzie decydował, kiedy pracownik będzie miał przerwę, z jakim wyprzedzeniem musi być o niej poinformowany oraz jak długi okres czasu może upłynąć między przerwami oraz początkiem i końcem dniówki. Warto pamiętać, że kodeksowo są to przerwy w pracy, mające być okresem odpoczynku.

Punktem spornym pozostają również nazwy przerw. Dyrekcja proponuje, aby były one bezimienne, czyli skreślenie określeń „śniadaniowa” i „obiadowa”, natomiast strona związkowa uważa, że przerwy powinny być nazwane w całym regulaminie (obecnie są tylko w części). Chociażby dlatego, aby dłuższa – z założenia „obiadowa” – przerwa była udzielana w czasie, gdy kantyna wydaje obiady. Praktyka bowiem pokazuje, że dla niektórych przełożonych nie jest to oczywiste.



Poleć tego news'a
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.03
7,587,840 unikalne wizyty