Zdecydowanie nie ma szczęścia do szybkich decyzji program pracowniczego leasingu samochodów w naszym zakładzie. Najpierw długo nabierał on mocy w warszawskich gabinetach GM, a później ugrzązł ponoć na biurku Holgera Kimmesa, wiceprezesa ds. personalnych Opel/Vauxhall. Na tyle skutecznie, że podczas ostatniego spotkania Solidarności GMMP z przedstawicielami zarządu Opel/Vauxhall na Europę dużym zaskoczeniem było związkowe pytanie dotyczące braku systemu leasingu aut dla zatrudnionych w Gliwicach oraz malejących z kwartału na kwartał zniżek pracowniczych na nowe samochody naszej marki. Zwłaszcza, że sytuacji obserwowanego, malejącego popytu na europejskich rynkach motoryzacyjnych każdy sposób na pobudzenie sprzedaży powinien być szczególnie starannie rozważony. Reinald Hoben, wiceprezes ds. produkcji Opel/Vauxhall zapowiedział, że po powrocie do Niemiec wyjaśni kwestię zniżek oraz leasingu pracowniczego z dyrektorem do spraw sprzedaży i udzieli wiążącej odpowiedzi międzyzakładowej Solidarności oraz całej załodze. Obecnie już wiadomo, że zniżki zostały podniesione w przypadku Astry IV do 30,95 proc., natomiast Corsy do 27 proc. ceny katalogowej danego modelu. Natomiast decyzja w kwestii leasingu ma być znana w listopadzie.