Nawigacja
+ Artykuły :
+ Szukaj
+ Galeria
+ Pliki do pobrania :
+ Linki :
- Europejskie Forum Pracowników
- Inne
- Na problemy ... Solidarność
- Społeczna Inspekcja Pracy
- Struktura związku
- Grosik
- Porady Prawne
- Krzywym Okiem
- Inne
- Na problemy ... Solidarność
- Społeczna Inspekcja Pracy
- Struktura związku
- Grosik
- Porady Prawne
- Krzywym Okiem
+ Szukaj
+ Galeria
+ Pliki do pobrania :
- Akty prawne
- Gazetki
- Pisma
- Humor
- Pliki wideo
- Pliki mp3
- Poradniki
- Serwis Informacyjny KK
- Gazetki
- Pisma
- Humor
- Pliki wideo
- Pliki mp3
- Poradniki
- Serwis Informacyjny KK
+ Linki :
Aktualnie online
Ostatnie artykuły
Polecamy
Twój adres IP
18.118.19.123
Ostatnie zdjęcie
Przetłumacz stronę
Losowe zdjęcie
Najczęściej czytane
Urlop okolicznościow... | 37,784 |
Parasol ochrony prawnej | 21,014 |
Komisja Międzyzakładowa | 20,002 |
Grosik | 18,215 |
W 2010 roku Polacy k... | 18,009 |
Branża spożywcza | 17,024 |
Cierpliwy papier | 15,956 |
Paliwa, myjnie samoc... | 14,619 |
Ustawa o SIP | 14,148 |
Najchętniej pobierane
Plan pracy SIP 2008 | 5328 |
Drodzy pracownicy | 4445 |
M OPLIK 23 22.12.2005 | 3368 |
M OPLIK 21.02.2006 | 3074 |
Kodeks Pracy | 2907 |
Wiadomości 10.2007 | 2866 |
Wiadomości 11.2007 | 2576 |
M OPLIK 21 1.12.2005 | 2514 |
Wiadomości 11.2007_01 | 2506 |
Powitanie
Nie stój z boku, przyłącz się do Nas!!! Kliknij i pobierz deklarację członkowską.
Benefity dla członków związku.
?MIERĆ PRACOWNIKA
Pięciu szefów z łódzkiej fabryki Indesit zostało wczoraj skazanych w sprawie tragicznej ?mierci robotnika. S?d wymierzył im kary od roku do dwóch lat więzienia w zawieszeniu
O tragedii w Indesicie było gło?no w całej Polsce. Tomasz Jochan pracował w fabryce lodówek włoskiej firmy. Miał 21 lat, niedawno się ożenił. Zgin?ł 2 wrze?nia 2005 r. Prasa wytłaczaj?ca drzwi zmiażdżyła mu głowę, gdy usuwał z maszyny ?cinki metalu.
?mierć robotnika stała się punktem wyj?cia gło?nego dramatu Pawła Demirskiego "Kiedy przyjd? podpalić dom, to się nie zdziw", nazywanego "Ziemi? obiecan?" XXI w. (sztuka miała premierę w gdańskim Teatrze Wybrzeże w czerwcu 2006 r.).
Wczoraj po niemal czteroletnim procesie zapadł wyrok. Włoski dyrektor fabryki Antonio S. i czterech polskich szefów różnego szczebla zostało uznanych za winnych. - Jako osoby odpowiedzialne za przestrzeganie zasad bhp nie dopełnili obowi?zków - mówił sędzia Grzegorz Gułajewski. - A przez to narazili życie i zdrowie pracowników.
Maszyna, przy której pracował Tomasz Jochan, to licz?cy 50 m ci?g technologiczny. Prokuratura ustaliła, że zdjęto z niej czujniki bezpieczeństwa, które miały zatrzymać urz?dzenie, gdyby kto? znalazł się w zasięgu jego działania. To było bezpo?redni? przyczyn? wypadku.
Według prokuratury czujniki były zablokowane nie tylko 2 wrze?nia 2005 r., ale także w inne dni. ?wiadkowie twierdzili, że oskarżeni wiedzieli o tych zaniedbaniach, ale przymykali na to oko.
- Zależało im na wyprodukowaniu jak największej liczby komponentów - mówiła prokurator Dorota Gołębowska. - Zdemontowanie czujników pozwalało na szybsz? pracę, bez przestojów i opóĽnień.
S?d najsurowiej potraktował Wiktora S. i Bartosza B., bezpo?rednich przełożonych Jochana. Uznał, że s? winni nie tylko zaniedbań w sprawach bhp, ale także nieumy?lnego spowodowania ?mierci pracownika. Skazał ich na dwa lata więzienia z zawieszeniem na pięć lat.
- Ci oskarżeni bezpo?rednio nadzorowali pracowników, widzieli codzienn? zł? praktykę zdejmowania zabezpieczeń i nie reagowali - wyja?niał sędzie.
Łagodniej potraktował trzech szefów wyższego szczebla, w tym Antonia S. Za zaniedbanie obowi?zków wymierzył im po roku więzienia z zawieszeniem na trzy lata.
- Żaden wyrok nie zwróci mi życia syna - mówił Jerzy Jochan, ojciec Tomasza. - Po?więcili?my pięć i pół roku życia, aby udowodnić, że sytuacja, któr? stworzył zakład pracy, doprowadziła do jego niepotrzebnej ?mierci.
Zdaniem Zygmunta Łopalewskiego, rzecznika Indesitu, wyrok jest surowy: - Respektujemy go, choć się z nim nie zgadzamy. Poprosimy s?d o pisemne uzasadnienie i rozważymy, czy składać apelację.
?ródło: Gazeta Wyborcza
O tragedii w Indesicie było gło?no w całej Polsce. Tomasz Jochan pracował w fabryce lodówek włoskiej firmy. Miał 21 lat, niedawno się ożenił. Zgin?ł 2 wrze?nia 2005 r. Prasa wytłaczaj?ca drzwi zmiażdżyła mu głowę, gdy usuwał z maszyny ?cinki metalu.
?mierć robotnika stała się punktem wyj?cia gło?nego dramatu Pawła Demirskiego "Kiedy przyjd? podpalić dom, to się nie zdziw", nazywanego "Ziemi? obiecan?" XXI w. (sztuka miała premierę w gdańskim Teatrze Wybrzeże w czerwcu 2006 r.).
Wczoraj po niemal czteroletnim procesie zapadł wyrok. Włoski dyrektor fabryki Antonio S. i czterech polskich szefów różnego szczebla zostało uznanych za winnych. - Jako osoby odpowiedzialne za przestrzeganie zasad bhp nie dopełnili obowi?zków - mówił sędzia Grzegorz Gułajewski. - A przez to narazili życie i zdrowie pracowników.
Maszyna, przy której pracował Tomasz Jochan, to licz?cy 50 m ci?g technologiczny. Prokuratura ustaliła, że zdjęto z niej czujniki bezpieczeństwa, które miały zatrzymać urz?dzenie, gdyby kto? znalazł się w zasięgu jego działania. To było bezpo?redni? przyczyn? wypadku.
Według prokuratury czujniki były zablokowane nie tylko 2 wrze?nia 2005 r., ale także w inne dni. ?wiadkowie twierdzili, że oskarżeni wiedzieli o tych zaniedbaniach, ale przymykali na to oko.
- Zależało im na wyprodukowaniu jak największej liczby komponentów - mówiła prokurator Dorota Gołębowska. - Zdemontowanie czujników pozwalało na szybsz? pracę, bez przestojów i opóĽnień.
S?d najsurowiej potraktował Wiktora S. i Bartosza B., bezpo?rednich przełożonych Jochana. Uznał, że s? winni nie tylko zaniedbań w sprawach bhp, ale także nieumy?lnego spowodowania ?mierci pracownika. Skazał ich na dwa lata więzienia z zawieszeniem na pięć lat.
- Ci oskarżeni bezpo?rednio nadzorowali pracowników, widzieli codzienn? zł? praktykę zdejmowania zabezpieczeń i nie reagowali - wyja?niał sędzie.
Łagodniej potraktował trzech szefów wyższego szczebla, w tym Antonia S. Za zaniedbanie obowi?zków wymierzył im po roku więzienia z zawieszeniem na trzy lata.
- Żaden wyrok nie zwróci mi życia syna - mówił Jerzy Jochan, ojciec Tomasza. - Po?więcili?my pięć i pół roku życia, aby udowodnić, że sytuacja, któr? stworzył zakład pracy, doprowadziła do jego niepotrzebnej ?mierci.
Zdaniem Zygmunta Łopalewskiego, rzecznika Indesitu, wyrok jest surowy: - Respektujemy go, choć się z nim nie zgadzamy. Poprosimy s?d o pisemne uzasadnienie i rozważymy, czy składać apelację.
?ródło: Gazeta Wyborcza
Poleć tego news'a | |
Podziel się z innymi: | |
HTML: | |
Facebook - Lubię To: |
|