Kolejny dzień rozmów między zwi?zkowcami a dyrekcj? Fiat - Autopoland nie przyniósł rozstrzygnięcia. Przypominamy, ze konflikt dotyczy planów wprowadzenia nowego systemu organizacji pracy w firmie. Po wprowadzeniu zmian pracownicy będ? pracowali również w soboty. Według zwi?zkowców z "Solidarno?ci" wyliczenia pracodawcy dotycz?ce systemu pracy w systemie 18 i 20 zmian jasno ?wiadcz? o tym, że czę?ć pracowników będzie musiała pracować także w niedziele.

Wanda Stróżyk, szefowa NSZZ "Solidarno?ć" w Fiacie przypomina, że w listopadzie 2005 roku w czasie posiedzenia Europejskiej Rady Zakładowej w Turynie, Generalny Pełnomocny Fiat Auto Turyn potwierdził, że takie zmiany można wprowadzać tylko przy pełnej akceptacji zwi?zków zawodowych. - My od zeszłego tygodnia o wszystkich sprawach dowiadujemy się z prasy - mówi Stróżyk - Mieli?my się spotykać, negocjować, tymczasem dyrekcja ci?gle wprowadza jakie? ostateczne terminy w ogóle nie rozmawiaj?c z nami.

Na pocz?tku tego roku wszystkie zwi?zki zawodowe działaj?ce w bielskim fiacie zwróciły się do dyrekcji z wnioskiem o podwyżkę zbiorow? dla wszystkich pracowników, zwiększenie bardzo niskiego dodatku za pracę w godzinach nocnych, zwiększenie dodatku produkcyjnego. Dyrekcja rozmów nie podjęła, natomiast wkrótce pojawił się projekt pracy w soboty. Pracodawca nie przedstawił żadnej innej propozycji rozwi?zań finansowych i nie chce podj?ć żadnych rozmów na temat podwyżek, dopóki zwi?zkowcy nie zgodz? się na nowy system rozkładu pracy. Zwi?zkowcy odpowiadaj?, ze pracownicy strac? finansowo na tej zmianie. Dyrekcja szacuje, że należy zatrudnić jeszcze około 300 pracowników. "Solidarno?ć" nie protestuje, twierdzi jednak, że z czasem firma zacznie ograniczać ilo?ć zatrudnionych, ponieważ maj? zostać poczynione liczne inwestycje, a planowan? na rok 2007 moc produkcyjn? firma osi?gnęła już teraz.

Według zwi?zku wprowadznie tego systemu spowoduje, że inne firmy w Polsce zaczn? wprowadzać nowy system, st?d presja w chwili obecnej jest tak ogromna.

- Wczoraj w telewizji pokazali działacza z innego zwi?zku, kierownik kazał mu się przebrać w kombinezon roboczy i udawać zwykłego pracownika, który mówił, że nie zgadza się z lini? "Solidarno?ci"- mów Stróżyk - Serce mi się krajało. Jak można tak kłamać?

[żródło:] Dział Informacji KK