Posłowie zajmuj? się propozycj? resortu finansów obniżenia od stycznia 2007 roku składki rentowej i chorobowej. Pensje netto wzrosn? o około 4 proc.

Na trwaj?cym obecnie posiedzeniu Sejmu posłowie zajmuj? się pakietem ustaw podatkowych przygotowanym przez Ministerstwo Finansów. Zawiera on m.in. propozycję obniżenia od przyszłego roku składki opłacanej do ZUS na ubezpieczenie rentowe. Obecnie wynosi 13 proc. tzw. podstawy wymiaru (dla pracownika jest to jego pensja brutto). Ma zostać zmniejszona o 4 pkt proc. – do 9 proc. Ponadto składka na ubezpieczenie chorobowe ma zostać obniżona z 2,45 proc. podstawy wymiaru do 1,8 proc. Sfinansuje j? jednak pracodawca, a nie, tak jak obecnie, pracownik. Te propozycje maj? na celu obniżenie obci?żeń nakładanych na płace.

Zmiany zaproponowane przez rz?d oznaczaj?, że wzro?nie wynagrodzenie netto pracownika. Osoba zarabiaj?ca 1000 zł brutto otrzyma do ręki miesięcznie prawie 45 zł więcej. Ta, która zarabia tzw. ?redni? krajow? (2530,2 zł), zyska 100 zł, a zarabiaj?cy 5000 zł – prawie 200 zł.

Na rozwi?zaniach tych nie zyskaj? jednak pracodawcy. Ponoszony przez nich koszt zatrudnienia pracownika pozostanie na niezmienionym niemal poziomie. Osoba zarabiaj?ca 1000 zł kosztuje obecnie firmę prawie 1207,5 zł. Po zmianach kwota ta zmaleje zaledwie o 2 zł. Rz?d chce więc zmniejszyć tzw. klin podatkowy, który jest różnic? między całkowitym kosztem zatrudnienia pracownika, a jego pensj? netto. Może to powodować legalizację zatrudnienia osób, które nie chc? oficjalnie podejmować pracy, bo ich pensja netto jest zbyt niska. Nie jest to jednak obniżenie kosztów pracy, rozumianych jako wydatek firmy z tytułu zatrudnienia pracownika. Pracodawcy nie odczuj? praktycznie żadnej ulgi.

Propozycja rz?du jest bardzo kosztowna. Oznacza ubytek w dochodach Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (administruje nim ZUS) w wysoko?ci 12,6 mld zł. Jednak w zwi?zku z obniżeniem składek i przerzuceniem składki chorobowej z pracownika na pracodawcę zwiększy się tzw. podstawa opodatkowania. Budżet zyska na tym 2,4 mld zł. Koszt netto proponowanego rozwi?zania wyniesie więc 10,2 mld zł i tak? kwotę trzeba będzie znaleĽć w budżecie, bo ZUS jest z niego dotowany. Jednak obniżenie składek może przynie?ć wzrost zatrudnienia, co może dodatkowo zwiększyć wpływ do FUS i kasy państwa. Wyższe wynagrodzenia mog? spowodować też wzrost popytu na towary i usługi, a z tego tytułu także wpłyn? dodatkowe pieni?dze do budżetu.

[ żródło ] gazetaprawna.pl