Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 3

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

18.225.175.247

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Czyli nadgodziny

Czyli nadgodziny

Wezwanie w harmonogramowo wolną sobotę do pracy w związku ze szczególną potrzebą pracodawcy to nic innego jak polecenie pracy w godzinach nadliczbowych. I bez znaczenia jest, że w informacji GLB nie pada słowo nadgodziny. Podobnie jak „niespodziewane nadzianie bliźniego na ostrze noża kuchennego” oznacza ciężki uszczerbek na zdrowiu i parę lat wyroku, choć o zdrowiu też nie wspomina.

Praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy wynikające z obowiązującego go rozkładu (harmonogramu) czasu pracy, a przy tym zlecona w razie szczególnych potrzeb pracodawcy dokładnie pokrywa się z definicją pracy w godzinach nadliczbowych, zawartą w art. 151 § 1 pkt 2 Kodeksu pracy.

Zgodnie bowiem z przepisami kodeksowymi pracę w godzinach nadliczbowych można zlecać wyłącznie w razie (1) konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii oraz (2) szczególnych potrzeb pracodawcy. A już nie dlatego, że tak akurat jest wygodnie.

Jednocześnie informowanie podwładnych – co niestety we wrześniu miało w naszym zakładzie miejsce – że wezwanie w harmonogramowo wolną sobotę do pracy w związku ze szczególną potrzebą pracodawcy nie stanowi zlecenia pracy w godzinach nadliczbowych w praktyce miało na celu wprowadzenie pracowników w błąd. Szczególnie co do możliwości korzystania w przypadku takiego wezwania z uprawnień związanych z rodzicielstwem określonych w art. 178 § 2 Kodeksu pracy. Zgodnie z którym pracownika wychowującego dziecko nie mające skończonych 8 lat (limit wieku zgodny z unijną dyrektywą) nie można bez jego zgody zatrudniać w godzinach nadliczbowych.

Dlatego też międzyzakładowa NSZZ Solidarność Stellantis Gliwic z miejsca stanowczo zaprotestowała przeciwko takim praktykom wprowadzania w błąd podległych pracowników. Szczególnie pamiętając, że wprawdzie prawie każdego można oszukać, ale większość tylko raz. Jednocześnie w przypadku wszelkich wątpliwości związanych ze zlecaniem dodatkowej pracy – nie tylko ze względu na szczególne potrzeby pracodawcy – należy jak najszybciej zgłosić się do naszej Solidarności Stellantis Gliwic, która zawsze stoi po stronie ludzi, broniąc ich praw oraz interesów.


Poleć tego news'a
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.05
7,587,841 unikalne wizyty